Apollo i boskie próby Ukryta wyrocznia

Apollo budzi się w workach na śmieci i pamięta tylko złą twarz Zeusa, który mówi " Twoja wina, Twoja kara". Gdy Apollo już dochodzi do siebie patrzy do swoich kieszeni i znajduje w nich dowód osobisty i prawo jazdy na niejakiego Lestera Papadopulusa i wtedy myśli, że Zeus nie mógł go już bardziej upokorzyć. Lecz nagle nadbiegają bandyci, którzy mają zamiar zabrać Lesterowi cały dobytek. Gdy już go potłukli i zabierali się do zabrania mu jedynego banknotu stu dolarowego jakiego miał. Lecz nagle wtedy zjawia się nieoczekiwana postać Meg ( córki Demeter), która nagle zaczyna rzucać w złodziei workami na śmieci swoją mocą.
Gdy Lester mówi, że ma przyjaciela, który pomoże mu na powrót zostaniu bogiem przez to, że Apollo wykonywał jego zadania. Meg mówi, że chce aby to Apollo wykonywał jej zadania bo także jest herosem. Więc Apollo nie ma wyjścia, ale podsuwa Meg pewien pomysł.
Gdy już dotarli do domu Percy'ego Jacksona Percy nie może uwierzyć, że Lester to Apollo. Lecz w końcu zaczyna wierzyć i podwozi ich do obozu herosów.
Tam Apollo poznaje swoje dzieci i z nimi trenuje łucznictwo. Najpierw mu idzie źle żeby nie powiedzieć koszmarnie, ale nagle dostaje przypływu boskiej mocy i strzela do najbardziej oddalonych tarcz w sam środek w znakomitej prędkości. Lecz potem strasznie go bolą palce i przysię ga na styks, że dopóki nie stanie się bogiem nie będziew strzelać z łuku.
Cała historia powtarza się gdy Lester zaczyna śpiewać.
Potem grają w grę w jak im się zdaje " wymarłym labiryncie". Apolla i Meg przenosi pod wyrocznie w Delfach gdzie ktoś rozmawia z najstarszym wrogiem Apolla. Wtedy Apollo rozumie, że ktoś przejął wyrocznie i wybiera się na misję, żeby je uwolnić spod złego panowania...